niedziela, lutego 14

Fictional Book Boyfriends Tag

Raczej nie mam w zwyczaju obchodzenia Walentynek, ponieważ nie przepadam za całą otoczką tego dnia. Stwierdziłam jednak, że mając do nadrobienia Tag, do którego nominowała mnie Mała Czytelniczka prowadząca bloga Między Półkami, dzisiaj nadarzyła się idealna okazja, aby go wreszcie wykonać. W końcu rozmawianie o książkowych chłopakach, których wyjątkowo się polubiło, brzmi dzisiaj szczególnie nastrojowo :) Za nominację serdecznie dziękuję!



1. Najbardziej romantyczny chłopak.

Nie potrafiłabym przypisać do tej kategorii nikogo innego jak Augustusa z książki "Gwiazd naszych wina". Jego poczucie humoru, dystans do własnej choroby, a także opieka, jaką otoczył Hazel, naprawdę mi zaimponowały. Ich relacja jest szczera i naturalna, a Augustus to postać, którą zapamiętuje się na długi czas.

2. Mroczny i nastrojowy "zły chłopiec" po dobrej stronie.

Może Carter z "Wybranych"? Postać bardzo tajemnicza i zamknięta w sobie, ale jednocześnie zawsze z dobrymi intencjami. 

3. Paranormalny chłopak.

Caine z serii "Gone" posiadał zdolności telekinezy, a dodatkowo roztaczał wokół siebie pewną aurę, która sprawiała, że łatwo zdobywał dominację wśród rówieśników. 

4. Chłopak, którego chcesz okiełznać.

Jeśli już, to zdecyduję się na Gideona z Trylogii Czasu. Jego aroganckie zachowanie w niektórych momentach działało mi na nerwy i najchętniej bym to zmieniła. Koniec końców, jednak polubiłam tę postać za tą inną cząstkę charakteru, którą ukazał w trzeciej części trylogii.


5. Chłopak z friendzone.

Quentin z "Papierowych miast" popadł w dość skomplikowaną relację z Margo, chociaż to właśnie jego dezorientacja i zagubienie tworzą dość nietypową osobowość. Ja w każdym razie z zainteresowaniem śledziłam losy tej dwójki, mimo nie do końca satysfakcjonującego zakończenia.


6. Twoja bratnia dusza.

Może to nietypowy wybór, ale niech będzie Bilbo Baggins. Łatwo wpada w poirytowanie i nader wszystko ceni sobie swoją przytulną norkę. Ja muszę przyznać, że również nie przepadam za wychodzeniem z domu, a już w szczególności, gdy czeka na mnie jakaś interesująca książka ;)


7. Chłopak, z którym chcesz uciec.

Elfy zawsze wydawały mi się mieć interesujące osobowości, a w szczególności kolejna postać z dzieł Tolkiena, a mianowicie Legolas. Sądzę, że u jego boku czekałaby mnie niezapomniana przygoda!


8. Chłopak, z którym poszłabyś gdziekolwiek. 

Wszędzie, gdzie tylko możliwe wybrałabym się z Golden Trio, więc oznacza to również Harry'ego Pottera! Jedna z moich ulubionych książkowych postaci, która gdziekolwiek się nie uda, zawsze natrafia na coś na swojej drodze. Jednakże wyzwania, które  ciągle stoją przed trójką przyjaciół sprawiają, że z chęcią przeniosłabym się do Hogwartu i mimo, iż mogłaby to być ryzykowna przyszłość, z ciekawością podążyłabym w jej stronę.

9. Chłopak, z którym byłabyś na bezludnej wyspie. 

Nieprzecenionych zwiadowców nie zamieniłabym na nikogo innego! Will, Gilan, a może nawet Halt nie tylko potrafiliby przetrwać w nieznanym środowisku, ale także mogłabym się od nich wiele nauczyć, a może nawet nastawić się na pewną dawkę humoru, jak to zwykle bywa, gdy ma się do czynienia z Haltem.

10. Najbardziej hardkorowy chłopak.

Tym razem pozostawię pytanie bez odpowiedzi. Nie kojarzę nikogo pasującego do tej kategorii.

11. Najlepszy chłopak do szczerego pogadania. 

Maxon z serii "Selekcja" to chłopak bardzo uczuciowy, a jednocześnie dość nieśmiały i wycofany, więc sądzę, że znalazłabym z nim wspólny język. Na pewno potrafiłby się zamienić w dobrego słuchacza, a może nawet służyć dobrą radą. Również jego opanowanie i spokój mogłyby być przydatne w próbach rozwiązania jakiegoś problemu.


Skoro już tyle rozmawia się o tej miłości, to nominuję każdego, komu tylko ten Tag się spodobał! W Walentynki rozmyślanie nad ulubionymi książkowymi bohaterami powinno przywołać wiele pozytywnych wspomnień i emocji :)
Na koniec jeszcze przepraszam, że nie dodałam zdjęć do wszystkich kategorii, ale nie do wszystkich znalazłam takie, które by pasowały.




12 komentarzy:

  1. Już się bałam, że nie będę znać żadnej postaci. Ale znalazło się kilka.
    Mnie elfy u Tolkiena bardzo denerwują są zbyt... idealne. Chociaż faktycznie z nimi można przeżyć coś fajnego. Zanieść jakiś pierścień, zabić orka czy coś... :D
    Pozdrawiam
    Jadwiga
    Zajęcza Nora

    OdpowiedzUsuń
  2. Cartera lubiłam tylko w pierwszej części, potem autorka zrobiła z niego takiego psa, który biega za Allie z wyciągniętym jęzorem. A zapowiadała się taka fajna postać!
    Legolas... <3
    Buziaki,
    SilverMoon z bloga Books obsession

    OdpowiedzUsuń
  3. Q faktycznie mocno wpadł w friendzone :D. Chociaż akurat w tej kategorii dałabym Snape'a.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również niedawno zrobiłam ten TAG u siebie i chociaż w większości dopasowałam nieco innych chłopców do kategorii, to co do Maxona się zgadzamy i wydaje mi się, że większość nominowanych osób postawi właśnie na niego, ale ja się w ogóle nie dziwię, on jest cudowny :*

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
  5. Znam tylko kilku z wymienionych bohaterów, ale odpowiedzi bardzo ciekawe. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooo, zjadłam tą ostatnią kategorię robiąc TAG :D tzn, zjadła ją też osoba, która mnie nominowała i nawet o niej nie wiedziałam :D
    ja nad tym friendzonem tak się namęczyłam! :D
    tak, Zwiadowcy :D ja wybrałam Willa ze względu na umiejętność gotowania, której mi cokolwiek brakuje xD

    OdpowiedzUsuń
  7. O nie znowu fikcyjni mężowie :D Za dużo ich w ostatnim czasie. ;) Bardzo dużo kojarzę więc Cię rozumiem :P
    Buziaki :*
    Książkowy duet

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też bym poszła wszędzie z Harrym! Może wręczyłby mi spóźniony list z Hogwartu :D /Klaudia

    OdpowiedzUsuń
  9. Również poszłabym za Harry'm wszędzie! Co do reszty, to nie mam zdania, gdyż nie przeczytałam żadnej z przytoczonych książek, jednak to się wkrótce zmieni, gdyż w marcu zakupuję trylogię Tolkiena!
    Pozdrawiam :)
    http://ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Bilbo! Moje idealne odzwierciedlenie:D
    Fajnie dopasowałaś grafikę:)
    http://www.lekturia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Z Legolasem chyba mogłabym uciec wszędzie gdzie by mnie porwał hehe. ;)
    Buziaki. :**

    OdpowiedzUsuń