Nadeszły upragnione wakacje, dla wielu czas odpoczynku i powrotu do sił. Co jednak zrobić, aby całkowicie nie pogrążyć się w luksusie "nic nierobienia"? Alternatywą może być najnowsze wydanie magazynu językowego Business English, dla każdego, kto przez wakacje chciałby podszkolić umiejętności językowe. Kanada, stolicą najnowszej technologii, kontrowersyjne poglądy londyńskiego burmistrza, nowe urozmaicenia Facebooka, rosnące w popularność kolorowanki dla dorosłych, a także prawdziwa bitwa technologicznych tytanów. To wszystko już w najnowszym Business English Magazine.
O czym możemy przeczytać już na pierwszych stronach magazynu? Poznajmy Kanadę, tym razem nie tylko ze strony dzikiej przyrody, ale również potęgi ekonomicznej. Możemy przeczytać także o najciekawszych miejscach wartych zobaczenia w tym niezwykłym kraju.
Boris Johnson, burmistrz Londynu, znajomy Donalda Trumpa, człowiek o kontrowersyjnych poglądach, którego popiera miliony Brytyjczyków. To on jest właśnie tematem jednego z artykułów. Dowiemy się m.in. jakie były początki tego sławnego polityka, na czym opiera swoje poglądy, a także do czego doprowadziły skandale z jego udziałem.
Inną ciekawą postacią przybliżoną w magazynie jest Christine Lagarde, francuska polityk oraz liderka w dziedzinie ekonomii. Dowiemy się trochę o pochodzeniu tej Francuzki mówiącej nieskazitelnym angielskim, a także wartościach, jakimi kieruje się w swojej polityce.
Kolorowanki dla dorosłych? Czemu nie? Ostatnimi czasy książki ze skomplikowanymi wzorami do kolorowania rosną w popularność. Jak wyglądała droga do sukcesu tej nowej formy rozrywki oraz jaki wpływ ma to na naszą psychikę? O tym wszystkim przeczytamy w artykule "You're Never too Old" ("Nigdy nie jesteś zbyt stary").
Co jest jednak głównym tematem magazynu? Prawdziwa wojna między najnowszą technologią. Samsung, Apple, a może Xiaomi? Konkurencja na rynku wciąż wzrasta, a producenci próbują prześcignąć się w wymyślaniu nowych możliwości dla ich produktów. Co więcej, pojedynek nie zmierza ku końcowi! Więcej na ten temat możemy przeczytać w artykule "Battle of the Titans" ("Bitwa Tytanów").
W najnowszym wydaniu Business English możemy również poznać dwa wyjątkowe miasta wybrane jako stolice kultury europejskiej w 2016 roku. Oprócz tego, dowiedzieć się jak przebiegały ostatnie zmiany na Facebooku, kiedy to przycisk "lubię to" został urozmaicony kilkoma innymi możliwościami.
Tradycyjnie każdy z artykułów możemy również wysłuchać na stronie internetowej Business English Magazine w formie audio za pomocą specjalnych kodów. Na końcu magazynu znajduje się test językowy przygotowany w oparciu o przeczytane artykuły, który warto rozwiązać, aby usystematyzować nowe słówka poznane dzięki magazynowi.
Za egzemplarz magazynu dziękuję serdecznie wydawnictwu Colorful Media!
Wyobrażałam sobie ten magazyn - a raczej artykuły - nieco inaczej. Na szczęście zostałam zaskoczona pozytywnie! Sama mam w domu magazyn niemiecki i kilka wydań hiszpańskich. Muszę w końcu znaleźć czas i je poprzeglądać. Szkoda, że w swoim poście nie uwzględniłaś jakich zdolności potrzebuje czytelnik, aby móc swobodnie rozumieć tekst zawarty w gazecie.
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Ja obawiałam się na początku, że tematyka magazynu niespecjalnie mnie zainteresuje, ale okazało się, że artykuły poruszają bardzo aktualne tematy i przeczytałam je z ciekawością.
UsuńPrzy następnej recenzji postaram się napisać coś również o poziomie językowym magazynów :)
Zamierzam w wakacje podszkolić się w angielskiej gramatyce, bo chociaż mogę bez problemu czytać książki w tym języku, to jednak niestety podczas mówienia zdarza mi się sporo błędów pod względem używanych konstrukcji czy czasów. Może przy okazji zapoznam się z jednym z tych magazynów ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, u mnie post tematyczny! pattbooks.blogspot.com
Warto sięgnąć po taki magazyn w wakacje, tym bardziej, że w artykułach znajduje się wiele przydatnych przy mówieniu wyrażeń, więc jeśli chcesz się podszkolić w tej dziedzinie, to Business English Magazine lub English Matters będą idealne :)
UsuńNa wakacje skompletowałam już stosik książek, w którym z pewnością znajdą się obcojęzyczne pozycje. Na pewno przyda mi się podszkolenie języka. Recenzje magazynów zwykle są nudne, ale Twoja była fajna. Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńhttp://krainamoliksiazkowych.blogspot.com/
Ja także na wakacje planuję przeczytać kilka książek po angielsku, więc taki trening językowy w postaci tych magazynów również z pewnością okaże się przydatny :)
UsuńUwielbiam te magazyny! Są ciekawie skonstruowane i zdecydowanie przydatne w nauce języków obcych. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
czytanienaszymzyciem.blogspot.com
Mi bardzo podoba się fakt, że wszystkie trudniejsze słówka w artykułach są podkreślone i wytłumaczone w innej kolumnie. Dzięki temu można naprawdę poszerzyć zasób słownictwa :)
UsuńZaciekawił mnie artykuł o kolorowankach dla dorosłych, muszę kiedyś przeczytać to wydanie :D
OdpowiedzUsuńA odnośnie kolorowanek, udało mi się zdobyć coś podobnego, polegającego na łączeniu kropek - mogę już umierać! C':
http://the-bucket-iist.blogspot.com/
Kolorowanki są teraz powszechnym widokiem w księgarniach, więc tym bardziej warto dowiedzieć się trochę o ich drodze do sukcesu. Ja sama mam jedną w domu i na wakacjach, przy większej ilości czasu, takie kolorowanie jest bardzo relaksujące :)
UsuńO, coś dla mnie! Zamierzam podszlifować swój angielski i zabrać się za to już w wakacje, kiedy tylko zregeneruje swoje siły po sesji. Świetna myśl, żeby pomogł mi w tym ten magazyn.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, bookworm :>
Magazyny językowe mają wiele zalet, więc jak najbardziej zachęcam do przeczytania takich w wakacje. To idealna metoda, aby poszerzyć zarówno umiejętności językowe, jak i wiedzę o świecie :D
UsuńTakie magazyny to świetny pomysł! Dzięki nim można połączyć naukę języka z przyjemnością płynącą z czytania ;)
OdpowiedzUsuń